czwartek, 16 sierpnia 2012

Bo kiedy jest zabawa?

Ostatnio Anu włącza się świrek ( świruje, chce się bawić ) o nie typowej porze takiej jak 20-21 nigdy czegoś takiego nie robiła. A przecież od 10-19.30 ma czas na zabawę ale nie woli najbardziej się bawić o 21. Dziś znów zaczęła biegać, domagała się rzucania  po domu piłeczki na sznurku. A ja jej rzucam, chowam po kątach by szukała... Czyżby mój pies robił się na nocnego marka ? :)
Po południami kiedy na długie spacery chodzimy często biorę piłkę lub inną zabawkę by porzucać jej na łące ale to trwa 5-10 min i później dość zabawy " idę szukać szczęścia po parku " woli spacerować po całym parku alejkami. No to wymyśliłam by się nie nudziła- czekanie i zostawanie na alejce, odchodzę paręnaście metrów i wołam oraz gdy biegnie koło mnie wydaję komendę "naprzód!" i nagradzam piłeczką ale gdzie tam piłeczka potrzyma w pysku chwile i koniec. Czasem ma taki zapał że jest bardzo nakręcona i chce się tarmosić i to wtedy u niej lubię.

Co świrek lubi robić najbardziej?
Skakać, skakać i jeszcze raz skakać :)
Albo prosić o smaczki.





środa, 15 sierpnia 2012

wtorek, 14 sierpnia 2012

Co ja lubię? - Anu

Chciała bym wam powiedzieć co jest dobre a co nie według mnie. Drogie psiny te znane i nie znane czytające bloga mojej Pani uwielbiam dużo rzeczy, ale w misce dostaje tylko suchą karmę no ale dostaję też surowe mięsko - nie za często.
Głównym daniem które dostaje to sucha karma - Royal Canin Medium Adult. Kilka razy w tygodniu dostaję surowe mięsko w misce najczęściej z karmą.
Podwieczorkami są psie ciasteczka i bardzo pyszne, pańcia kupuje na kilogramy takie małe kosteczki, zwierzątka, kwadraciki itp.
Uwielbiam kanapkę SPORTOWCA jak to Ola mówi składa się z chlebka pokrojonego w małe kwadraciki i na tym jest pasztet mmmm aż się uszy trzęsą. - Polecam!
Dostaję różne Dentastick - różnej firmy, najczęściej są z chlorofilem. Albo takie zawijasy z Friskies.
Podawane też mam do zlizania żółtko podobno poprawia kondycję sierści tak mówi Pańcia.
Uwielbiam owoce mmm cóż za pyszności ale niestety nie których nie mogę dużo zjeść albo w ogóle. No ale to co najczęściej jem to jabłko, pomarańczę, maliny, jagody - w lesie zrywam sama z krzaczka, borówki, mandarynki, brzoskwinię, nektarynkę i inne owoce. Warzywa też lubię np. marchew- najlepiej gotowaną, pietruszkę, seler, groszek.
Dostaję suszone, wędzone lub prasowane uszy , ogony i  ryje świńskie, żwacze wołowe, kurze łapki oraz kabanosy takie kolorowe.

Same pyszności dostaję polecam!

A po jedzonku zasłużony odpoczynek!

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Filmik

Kolejny Filmik tym razem zabawowo sztuczkowo :)
Chciała bym zrobić filmik z każdymi sztuczkami ale to by was zanudziło i by długo trwało :)


niedziela, 12 sierpnia 2012

Bierzemy się w garść i idziemy do przodu!

Od dziś bierzemy się w garść i zaczynamy wyrabiać sobie kondycję . Bez obaw nie będę sadystyczna i przez 4 godziny kazać psu biegać by nabrała formy o nie!
Będziemy biegać ale z umiarem, na spacerze 5 min bieg 15 min odpoczynek i tak po 2-3 razy. Nie biegam na co dzień, przy Anu nauczyłam się chodzić szybkim marszem. Anu ma dobrą kondycję ale jeżeli chcę ją wziąć w teren gdzie będziemy galopować z końmi to musi być bardziej odporna.

Po drugie dość dawania po 20 psu smaczków, chlebka i innych smacznych rzeczy. Przemawiam do rozsądku rodzicom ale wiem że dają jej po kryjomu żarcie ehh i jak tu wytłumaczyć człowiekowi że wieczorami pies nie ma jak tego zrzucić bo nie biega tylko śpi. I na dobre to jej nie wychodzi.

Po trzecie ruszam dupsko i idę na długi spacer gdy jest deszcz, bo gdy jest deszcz jestem bardzo leniwa, Anu też. Przynajmniej na 30 min ale żeby coś robić na spacerze. Najlepiej pójść do lasu :)

Mam nadzieję że moje plany wypalą choć już jeden z jedzeniem wypala mniej więcej.

Anu wyrabia sobie kondycję po przez długie i szybkie bieganie z Jockerem i tez pomaga ;)
Jocker i Anu po zabawie ze sobą :)

Nieodpowiedzialni ludzie

Często się spotykam z taką sytuacją że ludzie pozwalają dzieciom bez pytania głaskać psa i podchodzenia do niego bliżej. Rozumiem śliczny piesek, słodki i wygląda na przyjaznego. W naszej sytuacji wygląda to tak:
Za każdym razem gdy idę z Anu do parku czy gdzieś indziej spotykamy dużo ludzi bo idą na plac zabaw z dziećmi. Anu chodzi po parku luzem bo jest przyzwyczajona do tego i nic nie zrobi. Gdy idzie pies na smyczy wtedy ją zapinam lub jak widzę że ktoś się boi psa- rozumiem. No ale jak Anu biega za zabawką na łączce w parku i widzę że zatrzymuje się osoba z dzieckiem i mówi " Zobacz jaki piesek, no idź do pieska" to mnie cholera bierze, po pierwsze nie zapyta się czy można, po drugie biegnie oraz gwałtownie robi coś niedaleko Anu. Anu jest taka że nic nie zrobi ale szczeka i potrafi wystraszyć, bo nie lubi dzieci przez ich piski, odgłosy. Rozumiem ją bo nie każdy musi lubić coś lub kogoś. I dziecko biegnie do Anu, ja krzyczę i wołam
 - proszę zabrać dziecko!
 no i awantura na 102 - i po co ja się pytam? uprzedziłam żeby zabrać dziecko ale nie bo to moja wina. Anu nie ruszyła się z miejsca. Inna sytuacja jest taka że dziecko goni Anu podbiegam do Anu i łapię ją na smycz i odchodzę dalej, ale dzieciak uparty goni - no i znów gadka
- Proszę zabrać dziecko!
Woła dziecko, a dziecko nic. Dalej robi swoje
- Mój pies nie lubi dzieci, nie ugryzie ale będzie warczeć i szczekać.
- Takie psy nie powinny być w parku!
Że co proszę ? chyba ludzie są naprawdę nie poważni no ale dobra, idziemy na inną łączkę w parku.
Anu luzem idzie przez alejki, nagle kobieta zatrzymuje się z dzieckiem i cmoka, woła do Anu po czym Anula podchodzi za ciekawieniem i krzyki kobiety
- Proszę zabrać psa!, czemu pies chodzi bez smyczy!? Podchodzi do ludzi i może ugryźć!
- Ale to Pani wołała mojego Psa, i podszedł.
- Pies nie powinien chodzić luzem , tu są małe dzieci!
Zabieram Anu i idę dalej.
Tak naprawdę Anu nic nie zrobi gdy będzie szło przy dziecku, czy przejdzie obok bo ją to nie interesuje. Ale gdy dziecko biegnie za Anu lub do Anu na przeciwko czy od tyłu i wydaje dziwne piski, jęki lub inne odgłosy. To jak ma się nie wystraszyć i nie szczekać obronnie.
Wiem teraz że jak idą dzieci zapinam Anu na smycz i idę dalej. Chociaż zdarzają się nawet gdy Anu jest na smyczy, dzieciaki podlatują i dokuczają. Anu jak to Anu szczeknie raz lub dwa razy a nawet może ciągle ujadać to też będą skargi
- Czemu pies nie jest w kagańcu? Czemu rzuca się na dzieci?!
Gdy to słyszę już mi ręce opadają, dlatego znalazłam patent idę do parku w godzinach takich gdy wszystkie dzieci są na placu zabaw - na razie to pomaga i nie ma zaczepek w moją stronę uff :)

piątek, 10 sierpnia 2012

Westernowo

Jak wspominałam w którymś poście że byłyśmy w Western City, mamy zdjęcia :)


Z Cielakiem w tle :)

Ten Osioł chapnął wcześniej Anu
Dlatego tak troszkę dalej stoimy
Ale nic się jej nie stało.



Uśmiechamy się :P


czwartek, 9 sierpnia 2012

Filmik

Mamy dla was filmik :)


Ale to nie wszystkie sztuczki które umie Anu - nie  martwcie się, we wrześniu będzie kolejny filmik z Obozu konnego " Anu z końmi "

Prosimy o wyrozumiałość na filmiku kilka razy Anu molestuje kolegę - nie umiałam tego wyciąć- Anu tak się zachowuje ze swoim przyjacielem :)

środa, 8 sierpnia 2012

Pierwszy raz u Fryzjera :D


Pojechałyśmy na 13.30 do Psiego Fryzjera, haha najpierw nie mogłam go znaleźć po czym był nie daleko nas xD
Dopiero Anu została trymowana o 13.50 bo wcześniej był Maltańczyk do roboty. Anu stała półtorej godziny i widziałam jak jest już zmęczona bo przechodziła z jednej łapki na drugą ale dała radę  ! Wygląda teraz jak szczeniaczek bo ma króciutką sierść i fajne wygląda, widać jej plamki ma ich pełno i jest zupełnie inna w dotyku. Uzbierało się z reklamówkę jej kłaków hehehe
Pierw miała stresa ale po 15 min. się uspokoiła i stała grzecznie :D
I zawitamy znów na jesień do Fryzjera ;)

Mój nowy Pies teraz bardziej lata hahahha

Rozczesujemy sierść :)

Zaczynamy trymowanko

A teraz ma tak mało sierści, wog o wiele lepiej wygląda!


poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Zawody i Wystawa Legnickie Pole

W Niedzielę pojechałam na Zawody Agility i Wystawę odbyło się w Legnickim Polu. Było fajnie, dobra atmosfera, Anu świetnie się spisywała. Chociaż nie startowałyśmy to z brzegu sobie poskakałyśmy :)
Anu bardzo dobrze się dogadywała z Psami. Spotkałyśmy Sonię z Poznania nawet nie zdawałam sobie z sprawy że można się poznać przez photobloga :) Trzymałyśmy dzielnie kciuki Natalii która wystawiała Polę i Sonii która wystawiała Fenixa . Na torze agility psy świetnie zasuwały, ale to co widziałam z jednym psem to była porażka. Dziewczyna przebiegła ze swoim psem po skończeniu krzyczała na niego że źle przebiegł przeszkodę po czym uderzyła go w psyk ( jak by pies pamiętał co zrobił nie tak ) a po kilku minutach chciała z nim się bawić i kazała łapać smycz. Czasem ludzie nie powinni nic robić z psem no ale cóż.

Kto wie może za rok wystartujemy? :D

niedziela, 5 sierpnia 2012

Nasze nowe Cele

Naszym nowym Celem jest wystartowanie w zawodach agility, ale dopiero możemy za rok to marzenie spełnić :) Musimy się wiele nauczyć bo ze slalomem nam jest strasznie ciężko tzn. Anu robi to strasznie wolno i trzeba ciągle ją nakierowywać - trwa to już rok, a niczego się nie nauczyła ( może jakaś podpowiedź ? ) Muszę Anu nauczyć skupiania się na mnie w obcym miejscu bo jak jestem z Rodzicami lub tatą na zawodach czy wystawach jako obserwator to patrzy na tatę gdzie idzie lub gdy zostawiam psa z rodzicami to patrzy na mnie. Nie wiem czy Anu by nie wyskoczyła ze szczekaniem na osobę pilnującą czy wszystko dobrze zaliczyłyśmy. Gdy się przemyśli to jest dużo rzeczy do poprawki ale to w swoim czasie :)

Chcę odzwyczaić Anu by nie bała się huków i burzy ale jak to zrobić?
Wczoraj gdy byłam na zawodach Western City zabrałam ze sobą Anu no i był pokaz napad na Banka gdy Anu tylko usłyszała większy huk to od razu chodu i pies ciągnie i dyszy. Masakra

Przyzwyczajanie do obcych też jest naszym nowym celem. Bo gdy tylko ktoś obcy pojawi się w domu to wielkie szczekanie i wycie. Po jakimś czasie Anu się uspokaja. Gdy szczeka uspokajam ją ale to długo trwa zanim przestanie.

Muszę ją bardziej nauczyć do zabawy z człowiekiem bo robi to kiedy chce i czasem to trwa długo a czasem krótko. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Jeżeli wiecie jak pomóc w pewnych sprawach piszcie :)