Wróciliśmy i powiem tak EKG zrobione, USG serducha też i wszystko jest ok, jak to powiedziała Pani doktor jest idealne, piękne ! Cieszę się bo bardzo sie bałam o Anu i tym co będzie. Na początku Anu była zestresowana i widać było to na wynikach ale już na USG to była spokojna. Polecam tego kardiologa bo jest świetny, zna się na rzeczy i widać że z jest powołaniem :) Za 2 lata kontrola serduszka bo już wtedy Anu będzie w takim wieku gdzie mogą się dziać rzeczy najczęściej u starszych piesków.
Możemy sobie agilitować tylko żeby kontrolowac treningi i obserwować Anusiaka bo te całe taki co miała tego dnia to było prawdopodobnie przez ekscytacje, pobudliwość.
Dziś jedziemy do weterynarza ale tym razem z łapką hymm...
Dziś jedziemy do weterynarza ale tym razem z łapką hymm...
Super wiadomość, oby ten incydent więcej się nie powtórzył ;).
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że nic się nie dzieje złego i dalej możecie trenować :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że jednak jest dobrze :).
OdpowiedzUsuńSuper! :) To bardzo dobrze :).
OdpowiedzUsuńJak się cieszę że wszystko ok! :))) Wiadomo wszystko z umiarem jest dla każdego :)
OdpowiedzUsuńUFF to ulga że wszystko jest dobrze! :)
OdpowiedzUsuńcześć! :D
OdpowiedzUsuń