piątek, 19 lipca 2013

Domowa zabawka na inteligencję dla psa

Z góry przepraszam jak będą jakieś błędy ortograficzne :)
Jak wiecie są dostępne w internecie do kupienia różne zabawki pod różnymi nazwami -psie łamigłówki, interaktywna zabawka dla psa itp. Ale wszystkie nazwy prowadzą do tej samej rzeczy czyli zabawki na inteligencję dla psa :)
Chodzi mi o to :




Są różne tego typu zabawki, z różnym poziomem trudności (każda zabawka ma swój poziom trudności)
Każda zabawka ma różną cenę, taką zabawkę możemy kupić od 90 zł zwyż.
Na stronie mampsa, są pokazane oryginalne zabawki Niny Ottosson które można kupić. Przy każdej zabawce jest opis produktu oraz jak należy bawić się nią z psem. Pokazany mamy poziom trudności, więc łatwo jest znaleźć dla jakiego poziomu "inteligencji" psa jest przeznaczona zabawka.

Jak dla mnie tego typu zabawki są świetne, podczas gdy pies się nudzi możemy z nim się pobawić taką zabawką, wspólnie spędzamy czas i na długo zajmnie psa.
Jak dla mnie jest jeden minus takiej zabawki, a chodzi tu o cenę.Jedna zabawka duzo kosztuje a każda zabawka ma swój poziom trudności i jak chcemy dokupić kolejną zabawkę to cena nam jeszcze barziej wzrasta. Są też podobne zabawki na allegro, w tchibo... gdzie możemy kupić za mniejszą cenę, ale zabawki są mniejsze, i nie ma takiego dużego wyboru zabawek.
Raz widziałam taką psią łamigłówke tylko nie pamiętam gdzie, wczoraj szukałam jej żeby sobie przypomnieć jak ona wyglądała w 100% ale nie znalazłam. Bo wczoraj zrobiłam domową psią zabawkę na inteligencję:



Tą co widziałam w internecie wyglądała podobnie tylko że miała więcej bajerów do wyciągania smakołyków które spadają na dół. Była niebieska ale lekko przezroczysta i chyba plastikowa, miała kilka sznurków do ciągnięcia, oraz takie półeczki... Spodobała mi się i przypomniałam sobie o niej wczoraj jak mój tato chciał wyrzucić tą tubę do której sa wkładene np. plany domu, plakat...
Kilka minut zajęło mi zrobienie trochę podobnej zabawki, a jak skończyłam od razu nakręciłam filmik jak Anu sobie z nią radzi i będę musiała wymyślić coś trudniejszego ;)



A jutro na nasze pierwsze zawody agility w Legnickiem Polu, i strasznie się cieszę chociaż mam obawy i boję się wystartować nie wiem czemu przeciez już 2 lata ćwiczymy agility ale mam jakąś blokadę. Mówię sobię cały czas damy radę! zobaczymy co z tego wyjdzie :)


2 komentarze:

  1. Rewelacyjne są tez te od pet pocket, my mamy te: http://pet-pocket.pl/boneplate4.html i polecamy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy artykuł. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń