środa, 14 stycznia 2015

Zakończenie w dobrym stylu


Fot. Kinga Szulczewska

2015 rok rozpoczęty seminarium agility BMW0 ( będących mniej więcej zero ) z Paulą Gumińską w pięknej Annówce, tak w tamtym roku w styczniu też byłyśmy na BMW0. Dlaczego znów pojechałam na seminarium dla osób dopiero zaczynających z agility ano dlatego że Anu już nie może mieć bardzo intensywnych treningów ze względów zdrowotnych ale o tym później.
Na seminarium Pauli Anu świetnie sobie radzi, jest pewniejsza siebie i bez trudu pokonuje torek bo nie są one skomplikowane- na początku tak wyglądają ale przy nauce torku tego nie widać , Paula układa tak torki żeby każdy psiak sobie poradził z ich pokonaniem. Od września intensywnie ćwiczyłyśmy ciasne zakręty bo z tym Anu miała bardzo duży problem bo nie jest giętkim psem i sprawiało jej to trudność. Ale trening czyni mistrza i Anu teraz lubi robić ciasne zakręty i przy tym biegnie a nie idzie czy truchcikiem je pokonuje.

W tym roku na BMW Anu wymiatała, za każdym razem gdy był trening nakręcała się i  była zawsze gotowa do biegu. Rano po śniadaniu czekała niecierpliwie aby coś porobić, po 1 treningu szłyśmy odpoczywać aby mieć energię na 2 trening i był to dobry pomysł bo Anu miała ciągle energię. Każdy torek pięknie pokonywała i pędziła po nim a ja muszę nadal ćwiczyć handling. Pod koniec seminarium były zawody treningowe w których zajęłyśmy 2 miejsce. Paula pomogła nam ze slalomem bo zawsze chciałam nauczyć Anu żeby umiała go pokonać - jest to jako jedyna przeszkoda której Anu nie umie. Gdy sama ćwiczyłam było to dla mnie męczące i denerwujące bo nie wiedziałam co zrobić żeby Anu naprowadzić aby biegła po prostej a nie wychodziła ze slalomu. Kiedy Paula ćwiczyła z nami slalom - nie mogłam uwierzyć w to że mój pies chętnie go pokonuje i nie musi wcale biegać metoda tunelową gdzie był metr szerokości bo pies był nie pewny, slalom nakierowywany z boku, z ciasnego zakrętu oraz ze spina bajka bo anu za każdym razem wchodziła idealnie w slalom metoda tunelową gdzie był on wąski.
4 lata temu kiedy pierwszy raz spróbowałyśmy agility jest duuuża zmiana, Anu teraz bardziej się skupia na torze, nie ma problemu aby mnie wyprzedzić, ciasne zakręty wyćwiczone , ma większą chęć do przebiegnięcia torku.

Fot. Kinga Szulczewska
Jeśli chodzi o intensywne treningi to pisałam o tym któregoś razu na blogu, Anu zdrowie nie pozwala na bieganiu torku gdzie tyczki mają 55 cm- 60 cm ponieważ cały swój wysiłek wkłada w skoki i później nie daje rady biegać toru dlatego teraz biegamy na 45 cm. Po jednej stronie głowa kości udowej jest lekko kwadratowa i jest podejżenie kulawizny u Anu na stare lata dlatego teraz Anu ciągle łyka tabletki na stawy. Ataki tak jakby padaczkowe przeszły po wycięciu śrutu z okolic lędźwi. Jeszcze czeka nas wizyta kontrolna u kardiologa żeby zrobić USG i EKG serduszka i przydałoby się zrobić badanie krwi kontrolnie.

Niestety musimy zakończyć przygodę z agility bo nie chcę bardziej narazić Anu zdrowia, może wygląda na zdrowego psa ale jednak nie jest do końca taka zdrowa. Chciałam na długo zapamiętać nasze zmagania z agility dlatego pojechałyśmy do Annówki aby tam ostatni raz pobiegać i był to dobry pomysł :)
Czasem trzeba zrezygnowac z czegoś co bardzo lubimy na coś też daje nam radość. W naszym przypadku będzie to OBI.

Treningowe zawody agility 06.01.2015
1 przebieg, 2 przebieg był lepszy ale nie nagrany.








6 komentarzy:

  1. Ostatnio obi coraz bardziej popularne, mam nadzieję, że Anu tam powymiata :)
    Fajne zakońćzenie kariery jej zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje że tak fajnie to odbierasz i rozumiesz dlaczego wolę zakończyć teraz Anusiakową karierę agi ;)

      Usuń
  2. Ważne, że koniec był z rozmachem ! Iiii, że wam pogoda dopisała. Jak u mnie zaczęło lać w tych dniach to pierwsze, co sobie pomyślałam to, że raczej kiepsko wam podpasowało. Ale teraz tym bardziej żałuję, że zrezygnowałam z tego semi, bo bym chociaż pooglądała ostatnie kroki(skoki) Anu w agi ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak Anu pokazała że jak cos kończyć to w dobrym stylu :D
      Szczerze myślałam że znów będzie problem z bieganiem że po 2 dniu nie będzie chciała biegać a tu taka niespodzianka <3
      Mam nadzieję że w tym roku się zobaczymy na DCDC Wrocław i DCDC Poznań :D

      Usuń
    2. Pfff to przecież pewniak, nie ma innej opcji :D
      Standardowo będę się starała pozaliczać wszystkie hahah

      Usuń
  3. Anu pokazała co to znaczy koniec w wielkim stylu ;) Zdrowioe psa jest zawsze najważniejsze,świetnie rozumiem Twoją decyzję ;)

    OdpowiedzUsuń